BRUKSELA
- CZY BRUKSELKA POCHODZI Z BRUKSELI -
Po cztero godzinnej podróży autobusem z Luksemburga dojeżdżam wreszcie na przystanek autobusowny który mieści się obok dworca kolejowego Brussels Nord. Wystarczy przejść dosłownie parę kroków aby znaleźć się w budynku dworca. Do centrum miasta dojeżdżam pociągiem IC, zaledwie jeden przystanek i wysiadam na Bruxelles Central, a stąd już wszędzie blisko.
Co trzeci mieszkaniec Brukseli to obcokrajowiec. Wszystko dzięki temu, że ponad 50 organizacji międzynarodowych wybrało ją za swoją siedzibę w tym Unia Europejska i NATO.
Robiąc rezerwację hotelu zawsze biorę pod uwagę lokalizację, tym razem również tak postąpiłem. Hotel w pobliżu Grand Place okazał się strzałem w dziesiątkę. Po zameldowaniu się ruszam na miasto w poszukiwaniu brukselek. W centrum informacji turystycznej dowiaduję się jednak że brukselka nie ma nic wspólnego z Brukselą i że jest to krzyżówka kapusty głowiastej i jarmużu, została jednak wyhodowana po raz pierwszy w Belgii, więc jej twórca na pewno nazwał ją tak jak nazywa się stolica tego państwa by zaznaczyć właśnie skąd ona pochodzi. Pani widząc u mnie lekkie zdziwienie zaproponowała abym poszedł sobie zobaczyć sikającego chłopca (...) ona chyba jest nienormalna, pomyślałem...
Szybko sobie uświadomiłem jednak że mówiła o Manneken Pis czyli wykonanej z brązu figurce sikającego chłopczyka.







Następny dzień rozpoczynam od belgijskiego wafla z czekoladą i spacerem udaje sie do Parlamentu Europejskiego, który oddalony jest około 30 minut.
PARLAMENT EUROPEJSKI
Budynki Parlamentu Europejskiego w Brukseli znajdują się w tzw. europejskiej dzielnicy przy ulicy Wiertz 60, w sąsiedztwie placu Luksemburskiego. W pobliżu znajdują się inne instytucje Unii Europejskiej między innymi: Komisja Europejska, Rada Europejska i Komitet Regionów. Parlament Europejski – wstęp wolny ale należy mieć ze sobą dowód, paszport lub prawo jazdy. Zwiedzanie indywidualne możliwe jest od poniedziałku do czwartku od 10.00 do 15.00 lub w piątek o godzinie 10.00. Nie jest wymagana rezerwacja, wystarczy pojawić się 15 minut wcześniej. Ponadto Parlament Europejski organizuje zwiedzanie we wszystkich 23 urzędowych językach UE. Nie udało mi się spotkać żadnego polskiego parlamentarzysty.
Niedaleko Parlamentu Europejskiego wznosi się Pałac Królewski mieszczący biura królewskie, używany do oficjalnych państwowych uroczystości.
Najważniejszym jednak zabytkiem miasta jest katedra, czyli Cathédrale des Sts Michel et Gudule. Victor Hugo określił ją jako “najczystszy przykład kwitnącego gotyku". Jej budowę rozpoczęto, w 1226 r. ale oficjalny status katedry otrzymała dopiero w 1961 r.












Rynek La Grand-Place w Brukseli jest wyjątkowy i ceniony przede wszystkim za swą jednolitą zabudowę. Większość budynków pochodzi z XVII wieku, a szczególnie docenionym elementem placu jest jego nieregularny kształt i brak zabudowy śródrynkowej. La Grand-Place jest pięciokątny, choć ze względu na swą nieregularność, wydaje się prostokątny. Z placu w różnych kierunkach biegnie siedem ulic. Kiedy pierwszy raz dotarłem na Grand Place - oniemiałem z zachwytu -, a przecież widziałem już naprawdę wiele, wspaniałe budynki lśniły nawet przy słabej pogodzie. Jeszcze bardziej oczarował mnie Grand Place nocą, gdy rozpaliły się światła na kamieniczkach. Cudowny - nie ma chyba piękniejszego w Europie.
